Zaczynając od bronzera jest on matowy i świetnie nadaję się nawet do konturowania, ponieważ nie do końca jest to ciepły odcień, nie jest też zimny, coś pomiędzy, jest naprawdę fantastyczny i sięgam po niego najczęściej. Rozświetlacz ma w sobie drobinki, ale nie są one brokatowe to bardziej satynowe wykończenie i tak jak całe TRIO można go stopniować, doskonały do dziennego makijażu. Na temat różu natomiast dostaje najwięcej komplementów, ma on złote wykończenie i świetnie współgra z rozświetlaczem i bronzerem.
Poniżej swatche
Podsumowując, naprawdę polecam spróbowanie tego produktu, jak również innych z tej firmy można znaleźć fajne perełki. Dajcie znać czy macie coś z MakeUpRevolution i co powinnam przetestować.
CoJakCo
za taką cene myśle że warto, wygląda super ;) http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdla mnie jest to średnia podróbka ;) wszyscy zachwalają MUR, sama też je pokochałam (iconic 2 i 3 oraz jeszcze parę innych rzeczy). Ale ostatnio zauwazyłam dużą różnicę w jakości w MUR a innych produktach np. cieniach z Inglota. Jakoś w ten produkt bym nie zainwestowała ;)
OdpowiedzUsuń